Pewnie każdy od razu by napisał, że dla zysku czy popularności, ale was zaskoczę, to nie był cel zaczęcia działalności.
Zacznijmy więc od początku:
W wieku 13 lat zainteresowałam się fotografią i stwierdziłam, że tego chcę się uczyć i zajmować. Dostałam pierwszy aparat na kliszę i nim robiłam zdjęcia roślinom, zwierzętom oraz na weselu siostry. Moja fascynacja fotografią trwa do dzisiaj. W między czasie założyłam Facebooka, prowadziłam jak każdy znajomi ze szkoły, trochę zdjęć. Dopiero w liceum postanowiłam się promować, swoje zdjęcia wysyłałam na konkursy. Byłam zdziwiona, że jest taki pozytywny odbiór w internecie i obserwuje mnie coraz więcej ludzi.
Kolega mi napisał, abym miała swoje portfolio i próbowała jako fotomodelka, tak zrobiłam i utworzyłam konto na Maxmodels, zaczęli pisać do mnie fotografowie tak sesja za sesją i stawałam się coraz bardziej popularna, aż moje zdjęcia oraz portfolio były wyróżnione w rankingach.
Stworzyłam swoje pierwsze konto na Instagramie i bloga, chciałam coś dodać mieć coś nowego.
Oczywiście sesje, insta, blog, dopiero po maturze.
Znacie już historię moich początków teraz dlaczego to robię?
- Uwielbiam fotografię i chcę się dzielić tym z innymi.
- Mam zamiar pokazać, że można być popularnym i docenianym w sieci, bez pokazywania nagości, ja się wypromowałam na portretach i zdjęciach fashion.
- Lubię modę, ale jestem też oszczędna czyli chętnie podpowiadam gdzie można kupić dobre rzeczy które posłużą długo.
- Chcę, zainspirować w szczególności młodych ludzi, aby walczyli o swoje marzenia i nie poddawali się. Warto się uczyć, pracować, spełniać w życiu i nie rezygnować gdy są trudności, mnie też łatwo nie było.
Kolejne wpisy: co nowego na blogu w 2020 roku-zmiany, wyprzedaże, już niebawem.
Zapraszam do obserwacji.
o marzenia się walczy - popieram
OdpowiedzUsuńdokładnie tak :)
UsuńPierwsze zdjęcie - świetne! Te spojrzenie bezcenne!
OdpowiedzUsuńdziękuje
UsuńBardzo dobre założenia :). A tak poza tematem, proszę skontrolować komentarze w starych notkach, np. pod wpisem o bikini przypałętały się jakieś trolle ;). Pozwoliłem sobie stanąć w obronie Autorki niniejszego bloga. Kłaniam się :).
OdpowiedzUsuńDziękuję, czasami zdarzają się tacy odważni co tylko z anonimowych kont potrafią obrażać, a sami się nie pokażą, ale jak ktoś ma kompleksy.
UsuńWłaśnie, tchórze chowają się za klawiaturą, bo stanąć oko w oko nie mieliby odwagi. Pozdrawiam:).
UsuńPS Musiałem w tej sytuacji skorygować swój komentarz pod tamtym postem, bo nie pasował do kontekstu ;).
niestety wszędzie się tacy znajdują, sami nic nie mają to potem się wyżywają na innych w sieci
Usuńtrzeba podążać za swoją pasją, pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuńdokładnie
UsuńGratuluję :).
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to mieć pasję w życiu i ją realizować.
Na prawdę świetne zdjęcia - te twoje, oraz te robione tobie :).
Pozdrawiam serdecznie :).
dziękuje bardzo
UsuńTy nie masz typowej urody. Zachowałaś jasną karnację, co jest rzadkością. Większość kobiet natychmiast zniszczyłaby taką alabastrową skórę, jakąś solarą. Ponadto masz spojrzenie z pazurem, wyraziste brwi, czarne włosy... aż zapytam, kolorowane? Bo naturalne brunetki są chyba na wymarciu. Piękna twarz, zadziorny uśmiech... Gdybym była facetem, powiedziałabym, że mi się podobasz. ^_^
OdpowiedzUsuńdziękuję, włosy farbuję na czarno, moich naturalnych nie umiem określić jakiego są koloru, ani to blond ani brązowe, uwielbiam moją bladą skórę
UsuńŚwietnie jest prowadzić taki swojego rodzaju pamiętnik w którym zapisujemy nasze wspomnienia:)
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
No niestety wiele moich "koleżanek" nawet próbuję dostać więcej lajków np. na insta za pomocą swojego półnagiego ciała.
OdpowiedzUsuńJeszcze jakby to było na plaży czy gdzieś w odpowiednim do tego stroju miejscu. Ale jak każde zdjęcie takie jest wszędzie to już nie za smacznie wygląda dla mnie..
Zapraszam :)
ania-el.blogspot.com
nice one
OdpowiedzUsuń