Do tej sesji, to się przygotowywałam z 4 lata, ale za każdym razem coś przeszkodziło np. deszcz padał, fotograf nie mógł przyjechać albo ja miałam sprawę do załatwienia i musiałam odwołać, a jak już wszystko miałam załatwione to kwiatki przekwitły. Takim sposobem minęły z 4 lata, aż wreszcie udało mi się zrealizować długo wyczekiwany projekt.
Jak zaczęłam przygotowywania do tej sesji?
Zważając na to, że stroje z przed 4 lat są już niemodne, to musiałam wymyślić nowe. Najpierw miała być długa ciemnoróżowa suknia, ale w nocy deszcz padał i ta stylizacja + kałuże oznacza katastrofę, więc zdecydowałam się na czerwono-złoty kombinezon + botki ze złotą ozdobą. Miałam też drugą stylizację - czarno-złotą spódnicę, czarną bluzkę oraz żakiet w tym samym kolorze.
Za każdym razem, gdy szykuję ubrania na sesje czy spotkania, to otwieram szafę i patrzę co mam. Gdy (najczęściej) sukienka zostaje wybrana zaczynam dopasowywać buty. Najszybciej wybieram kosmetyki - przeważnie wykonuję makijaż brązowymi, szarymi, różowymi lub niebieskimi cieniami. Jeżeli oglądacie moje zdjęcia od początku, to na pewno zauważyliście, że standardem jest u mnie czerwona pomadka oraz lakier do paznokci w tym samym kolorze. Podsumowując: wykonanie projektu na sesje wydaje się być proste, jednakże takie nie jest.
Sesja zdjęciowa wiosenna 2021
Moja opinia na temat współpracy z Radkiem Flisiakiem jest bardzo dobra. Fotograf ma świetne podejście do ludzi, jest otwarty na pomysły, ale ma też swoje. Szybko się uczy. Atmosfera na sesji swobodna i miła. Zdjęcia natomiast wyszły fantastycznie - mogłam je sobie wybrać. Inna zaleta - Radosław pracuje szybko w kilka dni fotografie miałam na dysku. Szczerze pisząc dawno nie byłam tak zadowolona ze współpracy jak teraz.